Gyaru-mama

MadameChaos

Można dziecko ubierać "po swojemu" ale też bez przesady i do pewnego wieku. W pewnym momencie dyktowanie dziecku w co ma się ubierać krzywdzi je bo gdy stanie się jeszcze starsze, nie umie wybrać sobie samemu ciuchów lub wyrasta z niego bezguście. Znam wiele takich przypadków gdzie dorosłe dziewczyny nie umiały zupełnie dobrać outfitu i najczęściej było tak, że zbyt długo ubierane były przez mamy.
Moja mama od pewnego momentu sama pozwalała mi wybierać ubrania, jedyne co to pomagała mi wybierać tak żeby nie wyglądać jak lump. XD

Kasumii

Karin_san

Kasumii

Np. Xiaxue teraz tak robi XD Wk****** już z lekka to jest ...

suzy

racja,dzieciak Xiaxue jest słodki ale dodawanie codziennie jego zdjęć jest okropne... litości^^

Iria · Gość

Niebawem u niej będą foty jak pierwszą kupę na nocnik zrobi xD

Rachia

Na fejsie mam chyba 7 zdjęć córeczki, jest totalnie słodka ale nie widzę potrzeby by co chwilę wrzucać cokolwiek na jej temat. Większość moich znajomych jest nie dzieciata więc po co ^^

Co do ubranek: 95% rzeczy dostałam, z czego zdecydowana większość w kolorze różowym -.-', na dodatek w różne wzorki: serduszka, żyrafki słoniki, kropki, paski i weź tu coś dobierz. Wcale to fajne nie jest, chciałabym czasem ubrać ją np. na niebiesko ale takie ciuszki są zazwyczaj dla chłopców (z autkiem, samolotem czy ciuchcią). Wtedy też wszyscy mylą płeć bo niemowlęta wyglądają bezpłciowo :P.

A dlaczego często są ubrane bez ładu i składu? Wyobraźcie sobie, że ubieracie niemowlę w super sukienkę kupioną za np. 50 zł. Za godzinę jest ona ubabrana soczkiem/biszkopcikiem/śliną/wymiocinami czy biegunką (feee), pomińmy fakt, że dziecko zobaczy guziczek czy koronkę i już to ciągnie/gryzie. Na dodatek założycie ją zazwyczaj raz lub dwa bo po miesiącu dzieciak wyrośnie. W zimie sukienki prawie całkowicie odpadają - trzeba dziecko przecież ubrać w skafander a sukienka się w nim nie mieści =P. Pod nią trzeba założyć rajstopki aby dzieciak nie zmarzł a później zmieniajcie sobie pieluchę -> zdjąć rajstopki -> założyć rajstopki -> zdjąć rajstopki -> założyć rajstopki -> zmienić rajstopy bo obsrało -> itd. A jak do tego jeszcze sa buciki i opaska... zazwyczaj córka zdejmuje je w 2 sekundy ^^ i gryzie =P. Dlatego mam kilka ciuchów "na wyjście" a reszta żyje miesiąc - dwa i do kosza.

Później nie jest lepiej - pracowałam w przedszkolu - tutaj ciuchy są: wytarte (przez tarzanie się po dywanie), pocięte, porwane, pomalowane farbkami, ubabrane jedzeniem, błotem (po spacerze) i co często się zdarza: ubrudzone rękawy gilami (bo po co chusteczka) i kupą (bo dziecko wycierając tyłek rozmarze ją po sobie). Dlatego nie ma sensu kupować dzieciom drogich ciuchów. Te wyjściowe zakłada się na pierwsze zdjęcia a potem się dzieciaka przebiera ^^.

No i jeszcze jeden szczegół przedszkolny co do sukienek: dziewczynki od razu je zdejmują bo przeszkadzają w zabawie - śmigają po sali w rajstopach i podkoszulku. Na dodatek nie przejmują się, że wszyscy widzą ich majtki i siadają w rozkroku. A starannie ułożone fryzury rozpadają się po 2 -3 zabawach i trzeba kucyk robić :)

princessewelinka

ja rozumiem takie mamy całkowicie sama mam córeczkę i nie jest to dla mnie problem żeby ubierać się słodko i dziewczęco przecież te mamy mają co najwyżej 29 lat nie więcej więc niby czemu miały by się ubierać jak stare baby to troszkę dziwne że ktoś komuś próbuje narzucić cokolwiek co to kogo obchodzi jak kto chodzi ubrany niech każdy patrzy się na siebie a nie ocenia innych po wyglądzie wygląd to rzecz nabyta która przemija najważniejsze jest to co się ma w sercu a nie na głowie albo na sobie ;)

Karin

wybaczcie laski offtop, ale princessewelinka, błagam, używaj znaków interpunkcyjnych, bo Twoich wypowiedzi się czytać nie da, nie można wywnioskować o co chodzi, jeden wielki bęłkot, ma się wrażenie, że to jedno wielkie zdanie wypowiedziane bez dodatkowego zaczerpnięcia powietrza

princessewelinka

wybacz mój offtop ale mam to gdzieś jak ci coś nie pasi to nie czytaj bye

ika

princessewelinka, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale forum jest z założenia po to, żeby ludzie czytali to co inni piszą i na to odpowiadali.
dlatego grzeczniej proszę!

Karin

Ika dokładnie, no i nie wiem, ale w internecie chyba też są obowiązujące zasady ortografii i interpunkcji aby innym było łatwiej, jak ja mam wiedzieć o co chodzi skoro zdanie składa się tak naprawdę z 30 innych zdań tylko nie ma ani jednej kropki czy przecinka? takich wypowiedzi nie da się czytać, nie da się nic z nich wywnioskować, a więc co za tym idzie, odpowiedzieć na nie.

teddy

co wy gadacie przeciez super tak sie czyta Karin prosze Cie nie rob problemow princessewelinka rozumiem cie doskonale dobrze prawisz Ika Ty tez masz sporo racji ale nie klocmy sie juz to forum jest super fajowskie i pisanie bez znakow tez ok bye XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

MadameChaos