Offtop

Chinatsu · Wysłany: Sob 21:43, 16 Mar 2013 Temat postu:

Ma-Chan najgorsze co u mnie było jeżeli chodzi o "styl", gdy nagle zmieniłam się w gyaru, że moi "przyjaciele" wstydzili się za mnie. To najbardziej boli...

Ma-chan · Gość

Tak to strasznie boli, gdy nawet lekko coś sobie zrobisz i okazuje się, że twoi "przyjaciele" nagle zmieniają plany, bo tak, a tak naprawdę chodzi o nasz wygląd ;_ ; Alko jak założysz coś innego, rzucającego się w oczy i niby się uśmiechają, ale rozglądają się po ludziach czy nikt na nas nie patrzy. T^T

MissSasia · Wysłany: Sob 22:46, 16 Mar 2013 Temat postu:

Iria · Gość

MissSasia....ostatnie zdanie piękne:) Choćby nie wiem jacy byli przyjaciele - i tak w głębi duszy moga nam życzyć jak najgorzej...

Chinatsu · Wysłany: Nie 7:55, 17 Mar 2013 Temat postu:

MissSasia miałam na myśli to, że to była najbardziej bolesna rzecz w tym wszystkim. Ja ich mam teraz gdzieś to dla mnie kolejne pionki trzymające się najpopularniejszych osób w szkole :). Ja za nimi nie tęsknie czy coś, chodziło mi o to, że to mnie strasznie dotknęło, co prawda na chwilę, ale zawsze jakiś ból nie?

Rose · Gość

Przyjaciele przyjacielami a co gdy rodzice odrzucają swoje dziecko ze względu na wygląd? Moi rodzice na szczęście akceptują to jaki styl wybrałam ale... Wiele rodziców całe życie utwierdza swoje dzieci w przekonaniu że je kocha, że zrobi dla swojego dziecka wszystko, a tu nagle wyzwiska czy groźby że jak się nie zmieni to wywali je z domu albo coś tam. I tu już nie chodzi o Gyaru, ale Punków, Lolity, Metalowców, itd. Słyszałam takie historie gdzie TYLKO z powodu tego że dziecko zrobiło sobie kolczyki/nosi inne ubrania/itd. rodzice zaczynają ubliżać dziecku, chować mu ubrania itd. I oni śmią się nazwać kochającymi rodzicami... szok! Przecież to tylko strój, nie morderstwo czy napad na bank.

Chinatsu · Wysłany: Nie 21:31, 17 Mar 2013 Temat postu:

WithoutJam · Wysłany: Nie 21:49, 17 Mar 2013 Temat postu:

Chinatsu · Wysłany: Pon 11:43, 18 Mar 2013 Temat postu:

WithoutJam niestety prawda. Ja się ciesze, że pozbyłam pustaków z mojej listy przyjaciół...

Ma-chan · Gość

Ale mnie wkurza ta głupia nagonka na "naturalne piękno" x.x" Dziś założyłam sztuczne rzęsy do szkoły, koleżanka się zachwycała jak to ja pięknie nie wyglądam, razem z druga dziewczyną. Jak powiedziałam, że mam sztuczne rzęsy nagle się zaczęło, że jestem sztuczna, żebym zdjęła je, że w naturalnych rzęsach mi ładniej. A przecież zanim się dowiedziały, myślały, że to są moje naturalne rzęsy O.o Potem jeszcze na lekcji poruszyła ten temat ze mną, bym je zdjęła, bo są sztuczne, i że naturalne są ładniejsze. Wkurzyłam się i uprzejmie jej powiedziałam, że skoro tak jest za "naturalnością" to czemu farbowała włosy i czemu chodzi w ubraniach, a nie nago. W końcu Naturalność to tak jak Bóg nas stworzył. A jakby nie patrzeć większość ubrań jest ze "sztucznego" włókna. Po tej gadce już więcej nie poruszała tego tematu. (._. ) Chociaż potem zaczęłam myśleć nad tym tym i nie wiem czy dobrze powiedziałam. (._. )

WithoutJam · Wysłany: Pon 22:34, 18 Mar 2013 Temat postu:

Też mnie irytuje takie coś. Tak samo jak ludzie robią nagonkę na Azjatycki Cukier - kiedyś zrobiła o tym posta, jak ludzie zarzucali, że jej doczepy się błyszcza i widać, że sztuczne - kwestia, że to były jej naturalne włosy, a doczepy się w ogóle nie świeciły...

I najbardziej denerwujące jest to, jak ludzie dopiero kiedy dowiedzą się ,ze coś jest sztuczne, to zaczynają nagonkę. Ale z farbowaniem włosów doskonały przykład - przecież to jest to samo, zmienianie swojego wyglądu.

Ja nie mam takiego problemu. Ludzie w szkole bardzo pozytywnie reagują na 'inność'. A jeśli im się nie podoba - mają na tyle taktu, żeby głośno nie komentować.

Ma-chan · Gość

A czytałam ten wpis. Albo komentarze o jej oczy, jak nikt ich nie widział, bo cały czas nosi soczewki. Znaczy Ludzie przyjęli to dobrze, nawet powiedzie, że ładnie mi, ale jak powiedzieć słowo "sztuczne" to już koniec, bo "naturalność" to podstawa. A co teraz jest naturalne?

WithoutJam · Wysłany: Pon 22:55, 18 Mar 2013 Temat postu:

Nie, ona miała jedno zdjęcie, gdzie były jej naturalne - moim zdaniem, soczewki są bardzo na jej korzyść.

EDIT:
Proszę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Chinatsu · Wysłany: Wto 0:22, 19 Mar 2013 Temat postu:

Cukier wygląda ślicznie z soczewkami :). Co do sztucznych rzęs, to moja najlepsza przyjaciółka zaregowała pozytywnie ^^. Nie miała nic do tego :D.

Ma-chan · Gość

Ale to mówienie, o jej oczach było chyba przed wstawieniem zdjęcia. Bo pod filmikiem czytałam komentarze jej, że właśnie ktoś powiedział, że ładnie jej bez soczewek, a ona na to, że skąd wie, skoro nigdy się nie pokazała bez nich.