Księżniczka z Tokio

Muneca

"Księżniczka z Tokio" to tytuł jednego z odcinków "Kobiety na krańcu świata", programu tworzonego przez podróżniczkę Martynę Wojciechowską. W tym odcinku Martyna spotyka się z jedną z uroczych przedstawicielek stylu gyaru hime :) Nie wiem dziewczyny, czy już oglądałyście ten odcinek, ale jest przesłodki. Oglądałam go już dawno i właśnie mi się przypomniał. Zapraszam do obejrzenia i podzielenia się swoimi odczuciami.

[link widoczny dla zalogowanych]

Rose · Gość

Oglądałam oczywiście :)

Znalazłam coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mówią o Gyaru-Oh a pokazują Visual-Kei/Goth-Kei (WTF?) to po pierwsze, po drugie Martyna założyła na głowę plastikową dziecięcą koronę i mówi że tak noszą w Japonii... Ktoś chyba nie odróżnia tiary od korony. Po trzecie według nich Gothic-Lola (jak już to Lolita) to odmiana Gyaru xD

Tak w ogóle na takie tematy jest ten wątek:
http://www.kawaiigal.fora.pl/ogolnie-9827-9835-9829,92/polacy-o-gyaru-i-nie-tylko,1085.html

Muneca

Ah, ok dziękuję : 3 Nie zauważyłam tego tematu, a wydawało mi się że sprawdziłam wszystko aby się nie powtórzyć. W razie czego można skasować ten temat by nie zaśmiecał forum.

Orlaith

Nie cierpię tego odcinka, kobieta wszystko wymieszała, loli z gyaru chociażby. Najpierw jej tłumaczą, co znaczy kawaii, a ona podchodzi do punkówy i pyta, czy jest kawaii... ogólnie mam wrażenie, że producenci kazali jej zrealizować taki odcinek bo Japonia to modny temat, a ona zachowuje się jakby robiła to za karę (mam wrażenie, że wręcz gardzi Kanae). I to oburzenie, że dziewczyna zaraz po 20-stce ma dzieci. Jakbym mogła zajmować się domem i dziećmi, też bardzo chętnie bym to zrobiła. Niestety w naszym kraju utrzymanie rodziny z jednej pensji jest dla wielu niemożliwe.

Rose · Gość

No z tym podejściem do Punkówy i pytanie czy jest kawaii to ostro dala czadu xD Myśle że w Polsce nie brakuje osób podobnych do tej Punkówy wiec chyba nie ciężko sie domyśliś ze nie chcą być i nie są kawaii.

Ma-chan · Gość

Jak dla mnie to w tym odcinku było głupie to, jak podchodziła i zaczepiała ludzi. Czy ona nie widziała ich skrępowania? Jeśli brać się za jakiś program o krajach to warto by było chociaż troszkę przestudiować ich kulturę. Mi się osobiście podobał, bo były tam gyaru i Japonia, ale ogólne podejście Marty niespecjalnie mi się podobało.

Muneca

Widzę, że wszystkie mamy podobny stosunek do tego dokumentu ; 3 Dlatego też byłam ciekawa Waszych opinii nie komentując nic z góry. Sam odcinek został fajnie nakręcony i pokazuje bliskie nam klimaty, ale z drugiej strony niewiedza i czasem zachowanie prowadzącej zabijają klina...